Wbrew pozorom nie mamy na myśli, że, będąc lekarzem, masz chodzić pod domach i nawoływać do wizyt w Twoim gabinecie. Chodzi przede wszystkim o to, żebyś był widoczny dla swoich potencjalnych pacjentów, a na dodatek, by Twój wizerunek w ich oczach był pozytywny. O czym tak naprawdę mowa? 

Marketing internetowy dla lekarzy

O niczym innym jak o marketingu medycznym, czyli marketingu internetowym przeznaczonym stricte dla branży lekarskiej. To dość szerokie zagadnienie, w ramach którego tworzy się właściwie zoptymalizowane serwisy dla gabinetów lekarskich lub większych placówek medycznych, fanpage na portalach społecznościowych, a ponadto dba się o wizerunek w sieci. Poza bowiem stroną www oraz fanpage’em istniejesz w serwisach opiniotwórczych, a tam Twoi pacjenci mają najwięcej do powiedzenia.

Opinie pacjentów i jak sobie z nimi radzić

Część opinii od Twoich pacjentów jest pozytywna, ale taka jest natura ludzka, że znaczna część ludzi zostawi opinię wtedy, kiedy ma być ona negatywna. Negatywne opinie mogą być skutkiem różnych sytuacji, ale bardzo często są tylko i wyłącznie skutkiem złego humoru pacjenta, który koniecznie musiał na coś zwrócić uwagę. Warto przede wszystkim odpowiadać na to, co piszą pacjenci. Nawet jeśli widzisz, że czyjaś opinia jest wyssana z palca i masz świadomość, że zupełnie nie ma przełożenia na rzeczywistość, to dobrze jest odpowiedzieć i zaproponować rekompensatę albo osobisty kontakt poprzez mail lub wizytę w gabinecie. Wówczas Twoi potencjalni pacjenci zobaczą, że zależy Ci na dobrym imieniu i gotowy jesteś ponieść konsekwencje za ewentualne niedociągnięcia.

Jednak nie zawsze opinie są negatywne i niezwykle często pacjenci pytają o poradę. Nie zapominaj o nich. Wiadomo, że w zwykłym komentarzu nie udzielisz wszystkich informacji i przede wszystkim nie jesteś w stanie w pełni ocenić dolegliwości pacjenta. Mimo tego możesz pokrótce napisać np. jakie badania należy wykonać przy wymienionych przez pacjenta objawach. To buduje pozytywną relację z pacjentem i szansa na to, że taka osoba przyjdzie do Twojego gabinetu osobiście jest całkiem spora.

Stop jawnej mowie nienawiści

Poza tym wszystkim bywają takie opinie, które jawnie prezentują mowę nienawiści. Jeśli są one zamieszczone na Twoim profilu na Facebooku czy Google Maps, możesz je zgłosić do administratorów, którzy po weryfikacji usuną komentarze. Obecnie zwraca się dużą uwagę na tak zwany społeczny hejt, więc i tak duże portale społecznościowe jak Facebook czy Google Plus dbają o dobre imię użytkowników.